Nie ukrywam, że ja bym to tej cudownej sukni wybrała inne kolczyki. Tym razem bym postawiła na złoto.
Czarny onyks został otoczony czarnymi i złotymi tasiemkami z sutaszu. Czarne kryształki odbijające światło sprawią, że każda z nas będzie lśnić niczym gwiazda na czerwonym dywanie.
Od razu proponuję dwie wersje - bardziej rozbudowane dla miłośniczek bogatszych kompozycji oraz skromniejsze dla Pań lubiących mniejsze dodatki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz